Inspiracją do stworzenia pierwszych i zarazem najsłynniejszych perfum orientalnych była niezwykła historia miłosna. Znajcie ją? Nie? To posłuchajcie…
A było to tak…
Nasza historia wydarzyła się ponad 300 lat temu w Indiach. Wówczas po śmierci cesarza Jahangira na tron Indii wstąpił Shah Jahan z dynastii Wielkich Mongołów. Legenda głosi, że Shah Jahan przez całe życie kochał tylko jedną kobietę – swoją pierwszą żonę. Nazywała się Mumtaz Mahal. Niektórzy mówią, że miłość Jahana do żony była szaleńcza. Osiągnięcia, władza, bogactwo nie znaczyły nic w porównaniu z nią. Mahal była jego balsamem i ukojeniem, kimś, kto nadawał jego życiu sens. Niestety piękne historie mają zazwyczaj dramatyczne zwroty akcji i tak też było w tym przypadku. Mumtaz Mahal zmarła przy porodzie ich czternastego dziecka. Zrozpaczony małżonek długo nie mógł przecierpieć tej straty (legenda głosi, że osiwiał w ciągu jednej nocy). By uczcić jej pamięć, wybudował jedną z najpiękniejszych budowli i zarazem jeden z największych cudów swiata – Taj Mahal w Agrze. Legendę o Taj Mahal znacie wszyscy.
Świątynia miłości
Nie każdy już pamięta o dodatkowym wątku tej historii miłosnej. Jeszcze za życia żony Jahan założył dla niej w Lahore ogrody w stylu perskim. Nazwał je ogrodami Shalimar, co w tłumaczeniu z sanskrytu oznaczało „świątynia miłości.” Ogrody Shalimar były wyjątkowe. Tak samo jak wyjątkowa dla cesarza była Mumtaz Mahal. Przywieziono do nich z każdego zakątka Ziemi najbardziej pachnące i delikatne kwiaty. Na drzewach śpiewały rzadkie gatunki ptaków. Można było przysiąść i ukoić zmysły przy szumie fontann, których w Shalimar było aż 410. To właśnie w ogrodach Shalimar kochankowie byli naprawdę szczęśliwi…
A co ma to wspólnego z naszymi perfumami Shalimar?
To właśnie ta historia o miłości, opowiedziana przez maharadżów odwiedzających Paryż zainspirowała, Jacquesa Guerlaina do stworzenia unikalnych orientalnych perfum. Zdecydował, że kompozycję należy nazwać właśnie Shalimar. Dlaczego nie Taj Mahal? – zapytacie. Taj Mahal oznacza koniec historii, a historia miłości nigdy nie może się zakończyć…
Pierwsze prawadziwie orientalne
Perfumy Shalimar Guerlain’a pojawiły się na rynku w 1925 roku. Uznawane są za pierwszą tego typu kompozycję, pierwowzór współczesnych perfum orientalnych. Shalimar to subtelnie odurzająca, zmysłowa mieszanka, która przez te wszystkie lata nie straciła na swojej aktualności. Co ciekawe, podobnie jak w przypadku innych legendarnych perfum (patrz Chanel N ° 5 ) kompozycja również w pewnym stopniu miała być dziełem przypadku. Autor podobno przez nieuwagę dodał zbyt dużo absolutu wanilii. Jak było naprawdę? Tego nie wie nikt na 100%. W każdym razie w Shalimar wanilię czuć dość mocno. Oprócz tego zapach tworzą m.in. nuty kwiatowe (róża i jaśmin) oraz kadzidło i skóra.
Wszystko to sprawia, że Shalimar to bardzo charakterystyczne perfumy, jedne z najpopularniejszych na świecie. Mówią, że zostały zaprojektowany dla kobiety zmysłowej, wyrafinowanej i nieskrępowanej…
Jesteście ciekawe czy na Was będą równie uwodzicielsko pachnieć? W sklepie mam w tej chwili kilka wersji tego legendarnego zapachu. Testujemy?;)
Guerlain Eau De Shalimar Edt
Nuty zapachowe
Nuta głowy: pomarańcza, bergamotka, lima.
Nuta serca: róża, jaśmin.
Nuta bazy: wanilia, irys, Żywica.
Zobacz pozostałe zapachy Shalimar:
http://odlewkiperfum.pl/buscar