Zapach nie ma płci. Nie ma czegoś takiego jak zapachy męskie i zapachy damskie. Wszystko jest kwestią umowną. Może zatem warto zainteresować się perfumami unisex?
Perfumy typu unisex to stosunkowo nowy trend, który pojawił się jako odpowiedź na zmieniające się role płci w nowoczesnym społeczeństwie. Rewolucja w świecie zapachów rozpoczęła się ( jak zapewne pamiętacie) od perfum Calvin Klein Ck One, które pojawiły się na rynku w 1994 roku. Od tego momentu magiczna bariera dzieląca świat zapachów męskich i świat zapachów damskich została przerwana. Okazało się, że można stworzyć perfumy dla obu płci. Takie, które zarówno na kobiecie, jak i na mężczyźnie będą pachnieć wspaniale. A przy tym mężczyzna nie musi się obawiać, że będzie pachnieć „jak baba”, a kobieta nie zostanie posądzona o skrapianie się perfumami męża czy narzeczonego.
Zapach nie ma płci
Wielu twórców perfum uznaje, że zapach jest kwestią indywidualną i nie należy oddzielać w nim pierwiastków męskich i żeńskich. Bo sam podział jest sztuczny i tak naprawdę został stworzony na potrzeby marketingu. Jean-Claude Ellena, perfumiarz domu Hermes uważa, że perfumy są sztuką i powinny być swobodnie wyrażane na skórze. „Wydaje się całkiem normalne, że mężczyźni i kobiety są w stanie dzielić taki sam zapach. W trakcie tworzenia perfum nie myślę o tym, czy ten zapach będzie dedykowany dla kobiet, czy dla mężczyzn. Myślę tylko o samej kompozycji. Zapach jest tym, co najważniejsze. To publiczność będzie wybrać. ” – podkreśla Jean-Claude. Tego samego zdania jest Tom Ford, który na łamach magazynu Allure stwierdził kiedyś, że perfumy unisex: „Mogą się wydawać trendem dziś, ale za kilka lat będzie to tak powszechne, jak kobiety noszące spodnie. ” O trafności tej tezy świadczy popularność perfum CK One, które nadal znajdują się w gronie jedynych z najpopularniejszych zapachów, a minęło przecież od ich premiery ponad 20 lat! Okazuje się, że współcześnie aż 33 procent męskich zapachów jest kupowane przez kobiety. A jeden z najlepiej sprzedających się męskich zapachów – Aramis – był w pierwotnym wcieleniu…perfumami dla kobiet. To wszystko udowadnia, że wspaniały zapach jest wspaniały bez względu, na to dla jakiej płci jest dedykowany.
Z tego powodu coraz więcej producentów decyduje się na tworzenie zapachów unisex, które wydają się znacznie lepszym rozwiązaniem niż perfumy tradycyjne oparte na nieco sztucznym dla wielu podziale.
Jakie są zalety perfum unisex?
Przed wszystkich ich uniwersalność. Co jeszcze? Dlaczego warto ich używać? Poniżej kilka powodów – lekko i z przymrużeniem oka.
- Po pierwsze: są oszczędne i praktyczne. Kupujesz jeden flakonik i … sprawa załatwiona. Możesz perfumy dzielić ze swoją narzeczoną, mężem, chłopakiem, siostrą. Możecie się dowolnie nimi wymieniać, pożyczać itp. Argument, z którym nie sposób się nie zgodzić.
- Po drugie: masz więcej miejsca na półce. Jeden flakonik zajmuje mniej przestrzeni, którą można zagospodarować na inne rzeczy w łazience, prawda?
- Po trzecie: to idealne (i bezpieczne) perfumy na prezent. Gdyby okazało się, że twoje dziewczyna już dostała na Gwiazdkę perfumy, zawsze możesz dać je zięciowi. Też się ucieszy a ty nie będziesz w niezręcznej sytuacji, w końcu to perfumy unisex!
- Po czwarte: zagwarantują ci nowe doświadczenia. Perfumy unisex operują zupełnie innymi nutami zapachowymi niż tradycyjne damsko- męskie perfumy. Mężczyźni mogą nagle polubić nuty kwiatowe a kobiety zakochają się w piżmowych, drzewnych i skórzanych akordach.
- Po piąte: są trendy. Bo z nimi przełamujemy stereotypy, idziemy z duchem czasu. Nowocześni i wyluzowani.
I na koniec. Mężczyźni niekiedy do perfum unisex podchodzą z lekkim dystansem. Unisex? Nie, dziękuje. Nie chce, pachnieć jak baba. Część z nich obawia się, że stosowanie tego typu zapachów jest w pewnym sensie uszczerbkiem na ich męskości. Nic bardziej mylnego. Perfumy pachną inaczej na każdym z nas. I ma na to wpływ wiele czynników. Różnice biologiczne między naszymi płciami eliminują to zagrożenie. Te same perfumy na tobie i na twojej dziewczynie będą pachnieć nieco inaczej. I to właśnie jest piękne w perfumach unisex. Mają takie sam skład, a efekt końcowy jaki zostaniemy po aplikacji perfum jest diametralnie różny. 2 w 1.
A poniżej podsyłam listę ciekawych perfum unisex, które warto rozważyć w kontekście zakupu, a nawet na prezentu.
- Calvin Klein Ck One
- Roberto Cavalli Tiger Oud Intense
- Guerlain Aqua Allegoria Teazzurra
- Maurer & Wirtz 4711 Original
- Kenzo Vintage
- Cartier Eau de Cartier
- Giorgio Armani, Armani Privé, Bois d’Encens
- Dolce & Gabbana, Anthology, 10 La Roue de la Fortune
- Tom Ford, Tobacco Vanille
- Calvin Klein, Be
- Hermes, Un Jardin en Mediterranee
- Hermes, Un Jardin Sur Le Nil
- Guerlain, Aqua Allegoria Herba Fresca
- Serge Lutens, Chergui
- Guerlain Aqua Allegoria Pamplelune