Wiele osób zastanawia się, od czego zależeć może fakt, iż niektóre zapachy utrzymują się na naszym ciele przez wiele, wiele godzin, inne zaś wydają się ulatywać już po dwóch czy trzech. W tym miejscu koniecznie przytoczyć musimy pojęcie sillage, czyli zasięg.
Termin pochodzi od francuskiego słowa oznaczającego „ślad”. Chodzi tu zarówno o ślad pozostawiony przez motorówkę na powierzchni wody, jak i ten, który zostaje na niebie jakiś czas po tym, gdy przeleci samolot. Sillage to ślad zapachowy, jaki pozostaje po przejściu osoby, która się nimi skropiła. To taki zapachowy ogon. Z tego powodu bardzo często perfumy te są określane „perfumami z ogonem”.
Od czego zależy sillage zapachu?
Zarówno o zasięgu danej woni (czyli, innymi słowy, tym, z jakiej odległości jest ona przez innych wyczuwana), jak i jej długości, decyduje kilka istotnych czynników.
Pierwszy z nich to pH skóry oraz stan, w jakim obecnie się ona znajduje. To dlatego od niektórych osób zapach perfum czujemy z bliskiej odległości, od innych zaś z daleka (mimo zastosowania tej samej ilości kosmetyku). Ponadto bardzo ważnym czynnikiem jest rodzaj wody zapachowej (może być to zarówno woda kolońska, jak i perfumowana, toaletowa czy perfumy klasyczne).
Nie możemy zapomnieć także o jakości składników, jakie zostały użyte w przypadku danego flakoniku z zaklętym w nim zapachem. Czynnikiem wpływającym na sillage jest również przeznaczenie zapachu oraz jego konstrukcja (rozumiana jako jego składniki). Z tego ostatniego powodu perfumami z sillage będą częściej orientalne, korzenne perfumy niż perfumy na wiosnę i lato, chociaż nie jest to regułą. Dieta, aktualny stan zdrowia oraz tryb życia „ubranej w zapach” także mają wpływ na to, z jakiej odległości czujemy od kogoś woń perfum.
Musimy zdawać sobie sprawę z faktu, iż na każdej osobie zapach będzie pachniał nieco inaczej. Zatem kiedy szukamy idealnej dla siebie woni i mamy problem z jej znalezieniem, wypróbujmy metodę prób i błędów. Skrapiajmy się delikatnie i w umiarkowanej ilości różnymi próbkami zapachów, nie wahajmy się zapytać naszych bliskich, jak owa woń komponuje się na naszym ciele. Może się bowiem okazać, iż dany zapach bardzo dobrze z nami współgra, jest wyczuwalny z odpowiedniej odległości, dobrze dobrany do naszej osobowości, pH skóry czy trybu życia – wtedy z pewnością będzie mógł pozostać z nami na długo. Jeśli zaś zdarzy się sytuacja, że w naszym konkretnym przypadku dana woń okaże się nieciekawa, zbyt sztuczna, drażniąca, taka, która wręcz „gryzie się” z naszą osobowością.
Perfumy (czyli specyfiki o najwyższym stężeniu substancji zapachowych) mogą być bardziej lub mniej trwałe. Jednak ich zasięg w dużej mierze uzależniony jest od tego, jaka osoba je „nosi”. Podkreślmy raz jeszcze, że na każdym człowieku pachną one nieco odmiennie.