Znajoma nosi perfumy, które pachną powalająco. Kupiłaś takie same, ale na tobie nie prezentują się równie wyśmienicie. Kolega z pracy musi skrapiać się wodą toaletową dwa razy dziennie, a na Tobie identyczny zapach utrzymuje się przez cały dzień. Zastawialiście się od czego to zależy?
Wszystko dlatego, że perfumy reagują inaczej ze skórą każdej osoby. Wynika to z naszej indywidualnej „chemii organizmu”. Każdy z nas ma własny „zapach”, który w rozmaity sposób oddziałuje z kompozycją perfum. To, jak zapach „rozwinie” się na skórze, zależy od genów „chemii skóry”, ale również trybu życia, diety, stosowanych leków, a poziom stresu a przede wszystkim temperatury skóry.
Kolorów włosów?
Czy to możliwe, że kolor włosów wpływa na perfumy? Prawdopodobnie tak. Naturalne blondynki częściej mają suchą skórę, która charakteryzuje się zmniejszonym wydzielaniem gruczołów łojowych. A to z kolei ma wpływ na trwałość zapachu. W efekcie perfumy szybciej ulatniają się z ich skóry.
Brunetki i szatynki zazwyczaj mają skórę bardziej nawilżoną i tłustszą. Z tego powodu kompozycja zapachowa dłużej utrzymuje się na ich ciele. Kobiety o rudych włosach zazwyczaj mają cerę delikatną. Ich skóra charakteryzuje się drobnymi porami i nieco wyższą temperaturę ciała. Dzięki temu nuty zapachowe łatwiej się rozwijają, ale zarazem mają krótsza trwałość.
Zapach na talerzu
Nie bez znaczenia jest też to, co jemy. Większość z nas zapomina, że nasza skóra jest jednym z narządów wydalniczych. Substancje wydalane są z organizmu za pomocą porów na skórze i mieszają się z nutami zapachowymi i… Z tego powodu po zjedzeniu pikantnych dań owocowe perfumy mogą pachnieć ostrzej.
Gdy stosujemy dietę
Na to jak na ciele będą pachnieć dane perfumy może również wpływać twoje dieta. jeśli akurat odchudzasz się i jesteś na diecie nisko tłuszczowej, poziom oleju w skórze może być niższy, więc może się okazać, że zapach nie będzie utrzymywać się na ciele tak długo jak zazwyczaj.
A palacze?
Nikotyna jest substancją psychoaktywną, która zmienia chemię ciała i wpływa na to jak pachniesz. Jeśli palisz, zapachy krócej utrzymują się na ciele a twój zmysł powonienia jest znacznie słabszy. Pominę fakt, że zapach papierosów i zapach perfum daje czasami dość wybuchową mieszankę aromatyczną. Nie polecam zwłaszcza „zbijanie” zapachu nikotyny przez nadmierna skrapiania się perfumami. Efekt może być odwrotny od zamierzonego.
Jak widać wiele czynników ma wpływ na kompozycje zapachowe. W niektóre z nich możemy ingerować (odżywianie), inne są wrodzone (kolor włosów). To wszystko sprawia, że te same perfumy na każdym z nas pachną inaczej. I to jest w nich najpiękniejsze.